Historia gildii wg. Thuliona

      Kraina Midgardu - piÄ™kny, wspaniaÅ‚y Å›wiat peÅ‚en pokoju i harmonii. Jednakże w ciÄ…gu dwóch dni zamienia siÄ™ w prawdziwe piekÅ‚o. Czyżby Bóg uwalniaÅ‚ ludzi spod swojej woli na czas trwania, pochÅ‚aniajÄ…cej ogromne rzesze ludzi, wojny? Do teraz nie jestem o tym przekonany.
       Krople deszczu spÅ‚ywajÄ…ce po mojej twarzy, brodzi, spÅ‚ywajÄ…ce na mój rÄ™cznie rzeźbiony Å‚uk, przypominajÄ… mi raczej krew przelanÄ… podczas okrutnych wojen. Nagle przeszyÅ‚o mnie dziwne mrowienie w okolicy ucha. Mój wyczulony sÅ‚uch tym razem mnie nie zawiódÅ‚. W porÄ™ siÄ™ uchyliÅ‚em, by dostrzec strzałę przelatujÄ…cÄ… tuż nad moim ramieniem. To byÅ‚ inny Å‚owca !!
      - Bracie, dlaczego do mnie celujesz? Przecież... - zobaczyÅ‚em jak napina swojÄ… piÄ™knÄ… epickÄ… balistÄ™. WiedziaÅ‚em, że nie przeżyjÄ™ dwóch strzałów wymierzonych z tej kuszy. UciekÅ‚em.
    - CzyÅźby nastÄ…piÅ‚ koniec przymierza miÄ™dzy Å‚owcami? - zadawaÅ‚em sobie w myÅ›lach to pytanie. Jenakże przekonaÅ‚em siÄ™, że skupiska ludzi walczÄ… miÄ™dzy sobÄ… o wÅ‚adzÄ™. WzniosÅ‚em oczy ku niebu. Deszcz nie przestawaÅ‚ padać. Dlaczego ludzie używajÄ… przeciwko sobie przemocy? Dlaczego na Å›wiecie jest tyle niesprawiedliwoÅ›ci?
      - Thulionie - usÅ‚yszaÅ‚em mocny, mÄ™ski gÅ‚os - jesteÅ› wybrany przez Boga. Zgódź siÄ™ na oferowanÄ… propozycjÄ™.
      JakÄ… propozycjÄ™? Czyżby Bóg miaÅ‚by wzglÄ™dem mnie jakieÅ› plany?
      - Witam - przywitaÅ‚ siÄ™ czÅ‚owiek o wdziÄ™cznym imieniu bece - Bóg mnie na ciebie nakierowaÅ‚. Czy jesteÅ› gotów przyjąć brzemie jakim jest vice dowództwo w organizacji "Warriors of God"?
      Od razu siÄ™ zgodziÅ‚em. Nie chciaÅ‚em przeciwstawiać siÄ™ woli boskiej. Mojemu bratu =Thulionowi= nie udaÅ‚o siÄ™ dobrze dowodzić powierzonym ludem. Czy mi siÄ™ uda wyzwolić Midgard z przemocy i wyzysku? PragnÄ™ tego caÅ‚ym sercem i .... wierzÄ™ w powodzenie Naszej misji.